Jak stworzyć niezapomniany duet w grze wideo? Spytajcie twórców The Last of Us

Piotr Bajda
2013/09/10 16:40
8
0

Wycieczki za kulisy większości gier kończą się w dniu premiery, ale The Last of Us daleko do większości gier. Piąty odcinek dzienników Naughty Dog opowiada o Ellie i Joelu. O łączącej ich więzi. O projektowaniu duetu. O tworzeniu postaci, które gracz wspomni po wyłączeniu konsoli.

Jak stworzyć niezapomniany duet w grze wideo? Spytajcie twórców The Last of Us

Trudno uwierzyć, że od premiery żelaznego kandydata do miana gry roku (Rockstar, wasz ruch!) minęły już trzy miesiące. O wielu ponadprzeciętnych grach zdążylibyśmy już dawno zapomnieć, ale z The Last of Us jest inaczej. Nie daje nam o niej zapomnieć Naughty Dog, nie daje zapomnieć ona sama.

GramTV przedstawia:

Naszą recenzję perełki kina drogi i ludzkich relacji w grach wideo znajdziecie tutaj. To tak na wypadek, gdyby cały szum wokół The Last of Us jakimś cudem Was ominął.

Źródło:https://gram.pl
Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
11/09/2013 13:30

No i? Nadal nie zmienia to faktu, że na przestrzeni wieków w grach było wiele świetnych kreacji.

Usunięty
Usunięty
11/09/2013 00:08

Jeszcze teraz poproszę o zniżkę na 130 zł i mogę prawie kupować :)

Usunięty
Usunięty
10/09/2013 21:26

@up: bez sensu;Tak wlasnie sie dzieje, kiedy deweloper ma troche pola manewru i zaledwie jedna platforme do zaspokojenia, szanse na naprawde dopracowany produkt wzrastaja niebotycznie :) Zamiast babrac sie w technicznych aspektach przenoszenia kodu pomiedzy maszynami, tudziez preferencjami rozmaitych grup konsumenckich po prostu piescisz kazdy mozliwy detal dopoki cala wanna jenow sie nie oprozni. TLoU wybilo ponad mainstream wlasnie za sprawa wlasciwego podejscia do projektu. Uwielbiam gry, w ktorych widac i czuc ten dodatkowy zastrzyk poswiecenia.ND ma te ciekawa przypadlosc, ze potrafi rozrysowac i ozywiac bohaterow z krwi i kosci- nawet jesli bywaja nieco cliche, to nie sa przy tym przejaskrawieni, pozbawieni autentycznosci albo zwyczajnie wyprani z pierwotnie uznanych cech, ktore za 150-tym razem stracily efekt. Nic z tych rzeczy :) Milo, ze sa w tej branzy ludzie, ktorzy poza wymyslaniem kolejnych uber skryptow i oblepiajacych twarz bajerow graficznych zostawiaja sobie odrobine czasu na tresc :)




Trwa Wczytywanie