VG247 opublikowało wywiad wideo z twórcami gry, w efekcie czego mamy ponad pięć minut rozgrywki i słuchania twórców.
VG247 opublikowało wywiad wideo z twórcami gry, w efekcie czego mamy ponad pięć minut rozgrywki i słuchania twórców.
Gra ma stawiać na coś, co ochrzczono aspektem RPG - ogromny świat, pełen wyzwań, misji i zdolności, które mają odpowiednio zająć graczy. W zamian za korzystanie z dobrodziejstw gry, będziemy otrzymywać doświadczenie, kasę i części do naszych maszyn, które z kolei możemy zainstalować tak, jak robiono to na trailerze gry, tj. rozebrać auto na najmniejsze części, podmienić co trzeba i sprawdzić, co to nam właściwie da.
Taki proces zmiany auta ma spowodować, że przywiążemy się do każdego z naszych pojazdów, traktując je jak nasze małe, dobrze wychowane dzieci, które umieją cytować Gwiezdne Wojny i same przynoszą do domu pieniądze. Przy wykorzystaniu odpowiednich zestawów opcji (off-road, street itd.), możliwym jest, a nawet zalecanym, by jednym i tym samym autem zaliczyć wszystkie możliwe wyścigi.
Przejechanie z Los Angeles do Nowego Jorku zajmie w grze jakieś 1,5 godziny, zakładając przy tym, że mamy pod ręką jakieś dobre auto - w przeciwnym wypadku, ten czas może wydłużyć się o godzinę, co, na moje, brzmi co najmniej ekstra. Jeśli chodzi o to, jak rozmiar samych miast, to Nowy Jork można przyrównać do tego, co pokazało GTA IV przy okazji Liberty City.
I co do miast - tak jak widać na filmie, twórcy starali się przede wszystkim zachować nie tylko satysfakcjonujący rozmiar (nawet jeśli, jak dla mnie, Liberty City było po prostu małe), ale i charakterystyczny wygląd i cechy wpisanego w nie terenu.
Każde z aut ma być levelowane oddzielne, zaś nagrodą będą nie tylko części, ale i nowe typy wyścigów, którymi możemy się bawić.
Gra ukaże się najpierw na PlayStation 4 i Xbox One, a później na PC, w okolicach 1 kwartału 2014 roku.