Tworzona przez Chair Entertainment pod egidą Epic seria to najlepsza pokazówka mocy sprzętów mobilnych. To musi kosztować. No właśnie, ile? Możecie być zaskoczeni.
Tworzona przez Chair Entertainment pod egidą Epic seria to najlepsza pokazówka mocy sprzętów mobilnych. To musi kosztować. No właśnie, ile? Możecie być zaskoczeni.
Bo Infinity Blade 3 ma duży budżet jak na grę mobilną, ale porównując z liczbami, do których przyzwyczaiła nas branża nie szokuje. Donald Mustard, czyli szef Chair nie podaje dokładniej sumy. Zdradza jednak, że trzecia część nie kosztowała dużo więcej niż pierwsze Infinity Blade.
Trochę więcej, ale nieznacznie.
Oznacza to, że pochłonęła niewiele więcej niż dwa miliony dolarów, bo tyle wydano na Infinity Blade. To zrozumiałe. Najwięcej kosztuje zawsze położenie podwalin. Potem jest już z górki, nawet przy grze o parę rozmiarów większej. A taką według zapowiedzi Infinfity Blade 3 ma być.
Zwiększyliśmy znacznie skalę, by wycisnąć co się da z urządzeń, ale nie tylko. Chcemy sprawdzić, jak dużą grę można na tych urządzeniach stworzyć. - tłumaczy Mustard.
Infinity Blade 3 trafi na AppStore już 18 września w cenie 6,99$.