Wiarygodniejszy deszcz w F1 2013, a F1 2014 ukaże się na PS4 i Xbox One

Paweł Pochowski
2013/09/24 16:50
8
0

Codemasters ujawniło kilka nowości o warunkach pogodowych w F1 2013. Puściło także parę z ust na temat przyszłorocznej wersji gry, która ukaże się na PS4 oraz Xbox One.

Wiarygodniejszy deszcz w F1 2013, a F1 2014 ukaże się na PS4 i Xbox One

Najpierw o pogodzie i tegorocznej wersji. Okazuje się bowiem, że w F1 2013 znajdziemy nowe, nieprzewidywalne scenariusze pogodowe. - System pogodowy był naszą bazą od kiedy rozpoczęliśmy tworzenie naszych gier o Formule 1 w roku 2010. (...) W zeszłym roku sprawiliśmy, że deszcz mógł padać tylko we fragmencie toru - chociażby na pojedynczym zakręcie. W tym roku skupiliśmy się na tym, by jeszcze bardziej związać z sobą stronę graficzną zmian pogodowych ze stroną gameplay'ową. Mamy całą serię zupełnie nowych scenariuszy pogodowych, każda przypisana jest do konkretnej lokalizacji geograficznej, uzależniających kwestię kolejności w kalendarzu wyścigowym opracowaną na podstawie zebranych danych historycznych - tłumaczą Paul Jeal oraz Anthony Filice na blogu Codemasters.

- Te nowe scenariusze są znacznie dłuższe, trwają całe godziny. Gra wybiera jeden z nich w losowy sposób, dzięki czemu gracz prawdopodobnie nie natrafi na żaden z nich ponownie (zapewne chodzi o jedną trasę - dop. red.). Nawet inżynierowi wyścigowi nie wiedzą na 100 proc. co się wydarzy i może być tak, że się pomylą! - tłumaczą twórcy gry.

W dalszej części swojego opisu zmian tłumaczą, że dużo pracy zostało włożone w to, by nie było dysproporcji pomiędzy tym co gracze widzą podczas jazdy w deszczu, a co czują, że dzieje się z samochodem. Twórcy starali się, by jazda w deszczu była jeszcze bardziej realistyczna. Wprowadzili także większe rozróżnienia pomiędzy lekkimi, średnimi, a ciężkimi opadami deszczu. Jak widać więc, ulepszono przede wszystkim pogodę deszczową.

GramTV przedstawia:

W tym samym wpisie, twórcy odpowiadając na pytania fanów dotyczące F1 na konsole nowej generacji niejako potwierdzili, że takowa powstaje. - Choć nie mogę zdradzić żadnych sekretów, mogę powiedzieć jedynie, że gotujemy tutaj w Codemasters prawdziwe tornado i nie możemy się doczekać pokazania Wam tego, co zaplanowaliśmy w naszej następnej grze. Jak wspomniałem już wcześniej z naszym F1 dążymy do osiągnięcie największego graficznego realizmu, jaki tylko można, a nowe konsole oferują więcej mocy, dzięki czemu będziemy w lepszej sytuacji niż kiedykolwiek do tej pory. Osiągniemy wyższy poziom realizmu i znacznie poprawimy doświadczenia i emocje grających w F1 - dodają twórcy.

Pozostaje tylko pytanie czy w takim wypadku F1 2014 ukaże się tylko na PS4 i Xbox One (oraz PC), czy także na PS3 i Xbox 360, ale o tym pewnie dowiemy się dopiero w połowie przyszłego roku. Póki co przed nami premiera F1 2013 - gra ukaże się na początku października. I będzie miała realistyczny deszcz.

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
25/09/2013 17:04

Intery dają rozsądną przyczepność podczas "zwykłego" deszczu i na przesychającym torze.Problem pojawia się wtedy, gdy gra chce spuścić nad torem ulewę - założyć intery można, ale w większości wypadków zanim się dowleczemy na pitstop i zmienimy te opony, jest już zbyt mokro nawet na nie i trzeba znowu się wrócić po wety, łącznie tracąc 30-40 sekund. SI się też często na to nabiera.

Usunięty
Usunięty
24/09/2013 23:45

> Fajnie, że F1 2014 już pewne.>> Co do pogody... brakuje mi trochę realizmu związanego z zachowaniem bolidu podczas opadów> deszczu. Mam wrażenie, że działa tu system zero-jedynkowy, tzn. na slickach w leciutkim> deszczu nie da się jechać w ogóle (zapomnieć można też o suchej linii wyścigowej), a> zakładanie przejściówek nie ma najmniejszego sensu - albo slicki, albo pełne deszczówki.Zauważyłem ten sam problem w 2012, kompletnie nie da rady ujechać i złapać choć troche przyczepności na interach w, podobno, lekkim deszczu.

Usunięty
Usunięty
24/09/2013 20:14

Fajnie, że F1 2014 już pewne.Co do pogody... brakuje mi trochę realizmu związanego z zachowaniem bolidu podczas opadów deszczu. Mam wrażenie, że działa tu system zero-jedynkowy, tzn. na slickach w leciutkim deszczu nie da się jechać w ogóle (zapomnieć można też o suchej linii wyścigowej), a zakładanie przejściówek nie ma najmniejszego sensu - albo slicki, albo pełne deszczówki.




Trwa Wczytywanie