Przyczyna? Raport o szacunkowych przychodach w trzecim kwartale oraz średnio przyjęty Alien Rage i brak wiary akcjonariuszy w to, że uda się odzyskać pieniądze pochłonięte przez produkcję gry. A mowa tu o kwocie 10 milionów złotych.
Przyczyna? Raport o szacunkowych przychodach w trzecim kwartale oraz średnio przyjęty Alien Rage i brak wiary akcjonariuszy w to, że uda się odzyskać pieniądze pochłonięte przez produkcję gry. A mowa tu o kwocie 10 milionów złotych.
Jak donosi dziś parkiet.com, jeszcze w zeszły poniedziałek akcje spółki kosztowały grubo ponad 15 złotych. Gdy rozpoczęła się masowa ich wyprzedaż - potaniały do końca tygodnia aż do 11 złotych. Zaledwie w tydzień wartość akcji spółki spadał więc o 31,45 procent. Dziś cena trochę się odbiła i aktualnie plasuje się na poziomie 11,50 zł za akcje, ale wcale nie oznacza to końca spadków ceny w dłuższym okresie.
- Tytułem Alien Rage CI Games po raz kolejny pokazało, że mimo obietnic poprawy nadal tworzy gry ze średniej półki. W tej sytuacji firmie może być trudno przekonać inwestorów, że jej kolejne produkcje będą prezentowały wyższą jakość - powiedział dla parkiet.com analityk DM BZ WBK Łukasz Kosiarski.
Przypominamy, że Alien Rage w ciągu najbliższych dni ukaże się na Xbox 360 i PlayStation 3. Gra zadebiutuje na tych platformach odpowiednio 18 i 23 października.