Ale póki co CD Projekt RED oficjalnie w tym temacie nic nie może potwierdzić.
Ale póki co CD Projekt RED oficjalnie w tym temacie nic nie może potwierdzić.
Z rozmowy dowiedzieliśmy się, że obecnie w studiu pracuje około 210 pracowników - liczba ta dotyczy obydwu projektów, a więc Cyberpunk 2077 oraz Wiedźmin 3. Większy, czerwony zespół, liczy sobie 100 osób i to właśnie on pracuje w pocie czoła nad kontynuacją przygód Geralta z Rivii. Czarny zespół jest mniejszy i odpowiada za Cyberpunk 2077. Z kolei pozostali pracownicy odpowiadają za silnik napędzający obydwie produkcje.
Rafał zdradził, że prace nad projektami przebiegają naprawdę dobrze i obie ekipy wykonują fantastyczną pracę. - Nie chcę nas przechwalać, ale to co robią obydwa zespoły jest naprawdę fantastyczne - powiedział R. Jaki, potwierdzając, że Cyberpunk 2077 ukaże się najprawdopodobniej także na konsole nowej generacji, choć oficjalnie twórcy nic jeszcze powiedzieć nie mogą. - Jest na to po prostu jeszcze zbyt wcześnie - tłumaczy Rafał.
Jeżeli obydwie produkcje oparte są na tym samym silniku, a Wiedźmin 3 ukazać ma się na obu konsolach nowej generacji, to rachunek jest całkiem prosty. No ale wiadomo, negocjacje, umowy, licencje - to wszystko zabiera czas. Na oficjalne info w tej sprawie zapewne poczekamy sobie jeszcze kilka miesięcy, ale praktycznie niemożliwe jest, by gra, która ma zadebiutować najwcześniej w roku 2015, miała ominąć konsole nowej generacji. To byłby trochę jak strzał w stopę, a jak dotąd CD Projekt RED nie przywykł do takich zagrań.
Wiedźmin 3 zadebiutuje w przyszłym roku, a Cyberpunk 2077 najwcześniej w roku 2015.