Starszy projektant gry, Brent Arnst, na swoim skromnym blogu
na Gamasutrze przedstawił nieco bliżej to, jak aplikacja SmartGlass będzie współpracować z Dead Rising 3.
Zamiast być gadżetem, który powstał "bo Microsoft kazał", SmartGlass ma sprawić, że jeszcze łatwiej będzie nam wejść w świat gry. Nasz telefon ma odwzorowywać urządzenie, z którego właśnie korzysta Nick - uzyskamy dostęp do aplikacji urządzenia, książki telefonicznej i odbierania przychodzących połączeń w celu uzyskania porad, nowych misji, czy nawet lokalizacji konkretnych przedmiotów.
Ze względu na takie podejście, aplikacja ma być czymś zaliczającym się do rozgrywki, a nie tylko kolejnym ekranem wyświetlającym dziesiątki informacji na jej temat. SmartGlass dostanie własną ścieżkę fabularną i misje, które można zdobyć tylko przez przeczytanie wirtualnego esemesa lub odebranie odpowiedniej rozmowy od specjalnie stworzonej "żywej, prawdziwej postaci".
Co do pomocy w rozgrywce, możliwe będzie skorzystanie z aplikacji w telefonie do sprowadzenia choćby wsparcia z powietrza.