Wczoraj Sony urządziło event PlayStation 4 w Nowym Jorku, w trakcie którego wypłynęło sporo informacji dotyczących PS4, samych gier i interfejsu użytkownika.
Wczoraj Sony urządziło event PlayStation 4 w Nowym Jorku, w trakcie którego wypłynęło sporo informacji dotyczących PS4, samych gier i interfejsu użytkownika.
Zmian jest sporo, bo wszystkie z nich stara się zebrać od jakiegoś czasu większość serwisów (wliczając w to m.in. Destructoid, Community Voices, Kotaku i IGN), stąd warto podsumować je też i u nas.
To, co powtarza się najczęściej - nowy interfejs będzie niezwykle szybki i płynny. Samo logowanie, o ile posiadamy kamerę PlayStation Eye, może odbywać się na podobnej zasadzie, co z rozpoznawaniem twarzy na Kinekcie, tyle że nasz kontroler musi być trzymany w konkretnym miejscu wskazanym przez program.
Podobieństwa na tym się nie kończą, bo podwójne wciśnięcie przycisku PlayStation umożliwia przełączanie się pomiędzy dwoma ostatnimi aplikacjami, z których korzystaliśmy. Poza tym, konsola potrafi ładować kontrolery przez USB nawet kiedy jest w pełni wyłączona, zaś tryb czuwania umożliwia pobieranie i uploadowanie materiałów. Pisanie na ekranie ma zostać ułatwione przez wykorzystanie czujnika ruchu (o ile zechcemy z niego korzystać), a Sony pracuje obecnie także nad wykorzystaniem touchpada.
To, co ucieszy osoby zapraszające znajomych na wspólne granie - istnieje możliwość stworzenia profilu gościa, którego wszystkie informacje zostaną usunięte zaraz po wylogowaniu. Skoro już przy znajomych jesteśmy, jeśli chcemy zobaczyć czyjeś prawdziwe imię i nazwisko na PSN, musimy wysłać specjalne imienne zaproszenie do użytkownika. Wysyłane przez nas wiadomości głosowe mogą mieć do 15 sekund materiału, do którego możemy także dołączyć zdjęcia.
Jeśli nie interesuje nas to, co dzieje się u konkretnych znajomych, to podobnie jak w portalach społecznościowych możemy wyłączyć uaktualnienia związane z konkretnymi osobami.
Streamowanie rozgrywki na żywo nie ma żadnego ograniczenia czasowego. Przy okazji, nie musimy obawiać się, że będą śmiać się z naszego grania zupełnie obcy ludzie - za każdym razem otrzymujemy wybór z kim chcemy dzielić się naszymi zdjęciami i materiałami wideo. Za przykład posłużyła tutaj grupka osób z naszej listy znajomych grająca w Killzone: Shadow Fall - jeśli sami mamy materiał z właśnie tej gry, to możemy się z nim podzielić osobami wyłącznie posiadającymi tytuł.
Interfejs posiada zaimplementowaną przeglądarkę Twitcha, umożliwiającą wyszukiwanie konkretnych użytkowników i oglądanie streamów na żywo. Opcje takie jak "ulubione" i skróty do danych kanałów nie będą dostępne na premierę konsoli.
Trofea charakteryzować się będą od teraz rzadkością, za sprawą której bez problemu sprawdzimy jak często gracze zdobywają dany pucharek. Kategorii będzie sześć, począwszy od "częste", a na "ultra rzadkie" kończąc. Za przykład tego ostatniego posłużyło trofeum "The Golden Child" z Catherine.
Konsola otrzymała swoją własną wersją sklepu, działającą znacznie szybciej (czas najwyższy - dop. ww3pl) od wersji znanej z PlayStation 3. Jeśli interesują nas filmy, to w razie potrzeby zawsze możemy zdecydować się na ich streamowanie, unikając wyczekiwania na ściągnięcie danego pliku.