Remedy Entertainment chce w swojej nowej produkcji zastosować technikę znaną choćby z filmów, gdzie akcja przedstawiana jest nie tylko z perspektywy głównego bohatera, ale także jego głównego antagonisty.
Remedy Entertainment chce w swojej nowej produkcji zastosować technikę znaną choćby z filmów, gdzie akcja przedstawiana jest nie tylko z perspektywy głównego bohatera, ale także jego głównego antagonisty.
Metody zastosowane w Quantum Break porównuje do filmów akcji. - Pomyślcie o Szklanej pułapce. Negatywny bohater niemalże kradnie show. Taka też jest nasza interaktywna dynamika przedstawiania scen - jak w filmach akcji, gdzie widzisz, jak ten zły planuje i wciela to w życie. Wcielasz się w Paula Serene i podejmujesz jego decyzje - wyjaśnia.
- Chcemy, by szwarccharakter był głęboką, złożoną postacią, którą gracze zobaczą w różnych sytuacjach i kontekstach. Dzięki temu lepiej zrozumieją jego poczynania. Jednocześnie te momenty, w których się w niego wcielają, to tylko pojedyncze sceny. Wszystkie opcje mają zarówno pozytywny, jak i negatywny efekt tak z perspektywy negatywnego, jak i pozytywnego bohatera - dodaje Sam Lake.
Quantum Break najprawdopodobniej doczeka się nowego materiału wideo na VGX. Już teraz można natomiast podziwiać krótkie ujęcia z gry zaprezentowane na niniejszym gifie.