My, prawdziwy i jedyny słuszny rodzaj gracza (sarkazm), możemy patrzeć na gry z Facebooka z góry, ale nie da się ukryć, że to ogromna i opłacalna gałąź przemysłu. Zobaczmy zatem, które gry odcisnęły w tym roku największe piętno na królestwie Zuckerberga.
Niektóre z tytułów mogą wydać się Wam znajome za sprawą rozsyłanych przez znajomych zaproszeń lub z tego prostego powodu, że w nie zagraliście. Inne mogą być z kolei zupełnym zaskoczeniem. Jakie kryteria decydowały o wyborze takich, a nie innych gier? Oceny użytkowników; wprowadzanie społecznościowych mechanizmów, którymi Facebook stoi; rozwój oraz jakość. Okej, znamy zasady, przejdźmy do rzeczy.
Grą roku została Criminal Case, czyli połączenie HOPA (gatunek polegający na skanowaniu otoczenia w poszukiwaniu ukrytych przedmiotów) z atmosferą miejsca zbrodni z serialu detektywistycznego. Ot, takie CSI: Facebook. Gratulujemy odpowiedzialnej za nią francuskiej ekipie Pretty Simple.
Kolejna kategoria to "Najlepsze nowe gry roku 2013". Tutaj nie ma jednego zwycięzcy. Wygrywają wszyscy nominowani:
W następnej kategorii gry wybierali pracownicy Facebooka.
Ostatnia grupa to tytuły na tyle zasłużone, że załapały się do facebookowego Hall of Fame:
Gracie na Facebooku? Jeśli tak, to w co? Zgadzacie się wyborami? A jeśli nie gracie, to z jakiego powodu? Myślicie, że serwis społecznościowy to przyszłość gier czy najlepsze czasy ma już za sobą? Porozmawiajmy.
