Tomasz Gop zdradza, ile godzin powinniśmy zarezerwować na przygodę z polską odpowiedzią na Dark Souls. Jeśli nie chcemy iść na skróty, czeka nas wiele długich posiedzeń.
Tomasz Gop zdradza, ile godzin powinniśmy zarezerwować na przygodę z polską odpowiedzią na Dark Souls. Jeśli nie chcemy iść na skróty, czeka nas wiele długich posiedzeń.
Człowiek u steru Lords of the Fallen poruszył temat w rozmowie z portalem OnlySP:
Jeśli chodzi tylko o przelecenie głównych zadań i odpuszczenie całej reszty - co za strata - coś w okolicach 15 godzin powinno dać Wam wyobrażenie.
Ale w grach tego typu prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero, gdy zboczymy z głównej ścieżki. Lords of the Fallen się od tej zasady nie wyłamuje i zamierza przytłoczyć ilością rzeczy do zrobienia.
W zasadzie - z trybem New Game +, eksploracją, masą sekretów i opcjonalnym lootem - zabawa może być nieskończona.
Wystarczy?
Lords of the Fallen powinna trafić do sprzedaży w drugiej połowie tego roku, dając początek nowej serii (na razie w planach jest trylogia) CI Games. Jedyny jak na razie porządny zwiastun gry z targów Gamescom znajdziecie tutaj.