Clint Hocking już nie pracuje dla Valve

Paweł Pochowski
2014/01/06 12:50
8
0

Twórca takich gier jak Far Cry 2 czy Splinter Cell dość krótko zabawił w ekipie Valve - jego przygoda z tym studiem trwała półtora roku.

Clint Hocking już nie pracuje dla Valve

Hocking wspomniał o tym, że nie pracuje już dla Valve na swoim prywatnym blogu, zmianę uwzględnił na profilu w serwisie LinkedIn - oczywiście nie ujawniając żadnych szczegółów dotyczących rozstania ze swoim dotychczasowym pracodawcą.

Clinta najlepiej kojarzyć mogą fani Splinter Cella, pracował on bowiem przy pierwszej i drugiej części tej gry. Oprócz tego był zatrudniony także przy drugiej części Far Cry, ale ta produkcja z oczywistych względów nie może pochwalić się zbyt dobrymi opiniami u graczy. Clint opuścił Ubisoft w maju 2010 roku, by zatrudnić się jako creative director w ekipie LucasArts. Do dziś nie wiadomo nad czym pracował, ale zajęło mu to ponad dwa lata - do Valve przeszedł w lipcu 2012, został zatrudniony jako projektant odpowiedzialny za poziomy i design. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie w FPS mógłby to być Half-Life 3 lub trzecia część Left 4 Dead. Póki co brak jest informacji o tym, gdzie Clint będzie pracował.

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
06/01/2014 23:59

Niewątpliwie Valve zmieniło model biznesowy, ale nie zrezygnowało z produkcji gier. Po prostu te ich nowe gry są innego typu niż poprzednie.Wcześniej Valve zarabiało na sprzedaży gier singleplayer (seria HL), które były kupowane przez ludzi nie tylko dla singla, ale też po to, by dzięki nim odpalić darmowe multiplayerowe mody (CS, TF, DoD).W tej chwili Valve zarabia na sprzedaży gier multiplayer (CS: GO, L4D2) oraz na mikrotransakcjach w grach F2P (TF2, Dota 2).Valve wciąż jest studiem developerskim tworzącym gry komputerowe. Teraz tworzą je nawet z większą częstotliwością niż dekadę temu. Zmienił się natomiast sposób zarabiania na grach, no i same gry się zmieniły.Steam natomiast to zupełnie osobna gałąź biznesowa, nie mająca nic wspólnego z produkcją gier przez Valve. Na szczęście to nowe źródło przychodu nie skłoniło Valve do rezygnacji z zarabiania na grach własnej produkcji.

Usunięty
Usunięty
06/01/2014 20:13

> Niezależnie od tego, na który rok datujesz Dotę 2, Valve wydaje średnio jedną grę na> rok (czyli jeśli jest rok przerwy, to potem w następnym roku wydają dwie gry - lub na> odwrót).>> Zgodzę się, że Dota 2, CS:GO i L4D2 nie są innowacyjne, ale ich stworzenie też wymagało> dużych nakładów pracy. Innowacyjność pochłania roboczogodziny w fazie koncepcyjnej, lecz> potem odgrywa już niewielką rolę.>> Dotychczas Valve wypuściło prawie 400 aktualizacji do TF2, co prawdopodobnie jest rekordem> świata. Nawet jeśli te aktualizacje nie wprowadzają wiele nowości, to do ich stworzenia> potrzebny jest zespół programistów i projektantów.>> Dota 2 wciąż wymaga wiele pracy. MOBA to gatunek bardzo pracochłonny - czego najlepszym> przykładem jest Riot Games, które zatrudnia trzy razy więcej pracowników niż Valve!Aktualizacje do TF2 to glównie zatwierdzanie czapek robionych przez graczy, bo nie oszukujmy się od kilku lat w grze wiele poza tym się nie zmieniło nawet nowych map niewiele doszło. Oczywiście zgadzam się, że wszystko to co wymieniłeś wymaga pracy, dużo pracy, po prostu brakuje mi tego czegoś co czuło się kiedy Valve zaczynało half-life i CS były fenomenalne, podobnie HL2, tak samo portal i pierwszy L4D, jednak od kiedy steam jedzie pełną parą zmieniają się w coś podobnego do Blizzarda od kiedy ten wydał WoW''a.

Usunięty
Usunięty
06/01/2014 15:37

Niezależnie od tego, na który rok datujesz Dotę 2, Valve wydaje średnio jedną grę na rok (czyli jeśli jest rok przerwy, to potem w następnym roku wydają dwie gry - lub na odwrót).Zgodzę się, że Dota 2, CS:GO i L4D2 nie są innowacyjne, ale ich stworzenie też wymagało dużych nakładów pracy. Innowacyjność pochłania roboczogodziny w fazie koncepcyjnej, lecz potem odgrywa już niewielką rolę.Dotychczas Valve wypuściło prawie 400 aktualizacji do TF2, co prawdopodobnie jest rekordem świata. Nawet jeśli te aktualizacje nie wprowadzają wiele nowości, to do ich stworzenia potrzebny jest zespół programistów i projektantów.Dota 2 wciąż wymaga wiele pracy. MOBA to gatunek bardzo pracochłonny - czego najlepszym przykładem jest Riot Games, które zatrudnia trzy razy więcej pracowników niż Valve!




Trwa Wczytywanie