Jeśli o psujących zabawę elementach informują sami twórcy, to wiedz, że coś się dzieje.
Jeśli o psujących zabawę elementach informują sami twórcy, to wiedz, że coś się dzieje.
Część graczy pragnęła powrotu do Rapture, ale wchodzenie dwa razy do tego samego oceanu nie jest w stylu Kena Levine'a i wybrał podniebne pejzaże. Przynajmniej jeśli chodzi o pełnoprawne gry. Próśb miłośników dzieła życia Andrew Ryana wysłuchał przy okazji DLC i Burial at Sea jeszcze raz zabrało nas w głębiny Atlantyku. Pierwszy odcinek pozostawił lekki niedosyt (był krótki, ale swojej wizji rozsądnie bronił Levine), jednak z odsieczą nadpływa (kończą mi się wodne metafory) powoli jego kontynuacja.
Oto jej naszpikowany spoilerami (wierzę na słowo, bo nie odważyłem się obejrzeć - jeszcze nie grałem) zwiastun.
Daty premiery nie znamy, ale w najgorszym razie poczekamy do 31 marca. Przepustka sezonowa do BioShock: Infinite obiecywała wydanie wszystkich dodatków do tego właśnie dnia.