Nintendo rozpoczęło już proces zwracania pieniędzy klientom, którzy zdążyli zapłacić za sezonową przepustkę.
Nintendo rozpoczęło już proces zwracania pieniędzy klientom, którzy zdążyli zapłacić za sezonową przepustkę.
To nie pierwszy raz, gdy Nintendo Wii U jest traktowane przez wydawców niczym mniejszy, brzydszy brak większych konsol. Swego czasu pisaliśmy o tym, że EA miało skreślić Wii U z listy platform dla których chce tworzyć gry, gdyż to platforma dedykowana dzieciom. I choć były to wypowiedzi anonimowego pracownika, a EA oficjalnie zaprzeczyło, jakoby informacje były prawdziwe - niesmak pozostał i trudno oprzeć się wrażeniu, że i inni wydawcy mają podobne podejście. DLC do Injustice ukazało się z wielkim opóźnieniem, a Ubisoft zadecydował o niewydawaniu dodatków do Assassin's Creed IV: Black Flag. Trudno wierzyć zapewnieniom o dobrej kondycji konsoli, skoro głównie ukazują się tam produkcje pokroju Super Smash Bros., Super Mario 3D World czy Mario & Sonic at the Sochi 2014 Olympic Winter Games, a już o debiucie takich tytułów jak Alien: Isolation wprost nie ma mowy.
Nintendo od zawsze chodzi swoimi drogami, co czasem przynosi lepsze, a czasem gorsze skutki. Tym razem już chyba wszyscy pozbyli się złudzeń - Nintendo Wii U nie jest konkurencyjną platformą dla tradycyjnych konsol, a i wydawcy nie postrzegają jej jako konsoli, na którą tworzenie byłoby opłacalne.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!