28 lutego to już data wytłoczona w złocie. Prace nad grą dobiegły końca, twórcy mogą złapać oddech po wysłaniu kodu do tłoczni, a premierze nie grozi już absolutnie nic. To dobra okazja, by podsumować wszystko w zgrabnym, sześciominutowym materiale.
28 lutego to już data wytłoczona w złocie. Prace nad grą dobiegły końca, twórcy mogą złapać oddech po wysłaniu kodu do tłoczni, a premierze nie grozi już absolutnie nic. To dobra okazja, by podsumować wszystko w zgrabnym, sześciominutowym materiale.
Garrett jest już na ostatniej prostej wyboistej drogi ku naszym domom, którą kroczył bez mała 10 lat. Nasze wrażenia z kilku pierwszy godzin z Thiefem wskazują, że czas ten nie poszedł na marne. Dobre przeczucia potęguje nowy zwiastun.
My także przygotowaliśmy Was na powrót Garretta, przypominając przypadki serii, omawiając najważniejsze elementy nowego Thiefa i polecając gry z potencjałem do umilenia czekania.