Przedstawiciele Cowen & Company widzą w Destiny spory potencjał sprzedażowy - i nie ma tu większego znaczenia fakt, że Bungie tworzy nową markę.
Przedstawiciele Cowen & Company widzą w Destiny spory potencjał sprzedażowy - i nie ma tu większego znaczenia fakt, że Bungie tworzy nową markę.
"Jednocześnie pod pewnymi względami jesteśmy jeszcze bardziej optymistycznie nastawieni do Hearthstone, karcianej gry free-to-play Blizzarda" - kontynuują analitycy. "Jest tak z czterech powodów: oczekiwania są relatywnie niewielkie, gra bazuje na odnoszącej ogromne sukcesy marce Warcraft, będzie ona dostępna na telefonach w późniejszej fazie tego roku i wreszcie sami w nią graliśmy i uważamy, że jest wyjątkowo świetna" - dodają.
Activision nie może popaść jednak w całkowite samozadowolenie - zdaniem analityków odnosząca dotąd największe sukcesy seria Call of Duty może mieć problemy z powtórzeniem swoich doskonałych wyników na konsolach nowej generacji. Call of Duty: Ghosts wytykają fakt, że sprzedaż rok do roku spadła o 26 proc., a sama gra została chłodno przyjęta w prasie branżowej.
"W 2014 roku marka prawdopodobnie będzie musiała się zmierzyć z czterema do sześciu innych tytułów z gatunku shooterów, włączając w to konkurencyjnego Titanfalla i należące do Activision Destiny. Jesteśmy pełni obaw, że pierwszy pełny rok nowego cyklu konsol jest czasem, w którym konsumenci z największym prawdopodobieństwem przerzucą się na inne marki. Biorąc pod uwagę istnienie kilku nowych wyborów, Call of Duty wydaje się najbardziej narażone" - przestrzegają analitycy Cowen & Company.