Sniper Elite 3 - pierwsze gameplaye, multiplayer będzie dostępny od razu

Patryk Purczyński

2014/02/06 17:11

W sieci pojawiły się pierwsze filmy prezentujące rozgrywkę w nadchodzącej strzelaninie wojennej, Sniper Elite 3. Materiałom towarzyszy komentarz szefa działu kreacji Rebellion Developments, Tima Jonesa.

505 Games i Rebellion Developments za pośrednictwem serwisu VG247 udostępnili pierwsze gameplaye ze Sniper Elite 3. Dzięki nim wiemy, że gra zostanie wzbogacona m.in. o system punktów doświadczenia, za których zdobywanie odblokowywany będzie chociażby nowy wygląd broni. Gracze mogą ponadto liczyć na poprawiony system skradania, a także obecność trybów kooperacji i multiplayer od samego początku.

Sniper Elite 3 ma również położyć większy nacisk na konieczność przemieszczania się snajpera. Traktuje o tym drugi z udostępnionych przez VG247 materiałów, a o szczegółach opowiada szef działu kreacji, Tim Jones.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

07/02/2014 11:41

> Jeśli nie poprawią beznadziejnej sztucznej inteligencji, to gra jest u mnie skreślona.> Polski Sniper: Ghost Warrior 2 dawał mi więcej frajdy niż Sniper Elite V2, z którym wiązałem> większe nadzieje. Szczytem była sytuacja, kiedy po wybiciu Niemców, na plac wjechała> armia rosyjska, której żołnierze DOKŁADNIE wiedzieli gdzie strzelać, mimo, że cały czas> byłem schowany za murem. I próbuj tu się zachowywać jak działający w ciszy snajper...> Dla mnie mija się to z celem. Niby wszystko było na miejscu, ale ten element skutecznie> zniechęcił mnie do ukończenia gry.Dokładnie. O ile w Sniper Elite 1 spedziłem wiele godzin super się bawiąc to dwójkę odpuściłem chyba na 3 misji. W SE2 snajperem się było tylko do oddania 1 strzału. Później robiła się juz zwykła strzelawka.

Usunięty

07/02/2014 11:41

Usunięty

06/02/2014 20:46

Jeśli nie poprawią beznadziejnej sztucznej inteligencji, to gra jest u mnie skreślona. Polski Sniper: Ghost Warrior 2 dawał mi więcej frajdy niż Sniper Elite V2, z którym wiązałem większe nadzieje. Szczytem była sytuacja, kiedy po wybiciu Niemców, na plac wjechała armia rosyjska, której żołnierze DOKŁADNIE wiedzieli gdzie strzelać, mimo, że cały czas byłem schowany za murem. I próbuj tu się zachowywać jak działający w ciszy snajper... Dla mnie mija się to z celem. Niby wszystko było na miejscu, ale ten element skutecznie zniechęcił mnie do ukończenia gry.

Trwa Wczytywanie