Najpierw gracze, potem my - z takiego założenia wychodzą władze Take-Two. Strauss Zelnick w takim właśnie tonie odniósł się do pytań dotyczących pojawienia się GTA V na PC i nowych konsolach.
Najpierw gracze, potem my - z takiego założenia wychodzą władze Take-Two. Strauss Zelnick w takim właśnie tonie odniósł się do pytań dotyczących pojawienia się GTA V na PC i nowych konsolach.
Teraz uzupełnia: - Jeśli jest to miejsce, w którym są konsumenci, z pewnością wypuścimy tam swoją grę. Nie chcemy jednak nikogo tam przeciągać, po prostu tam będziemy, jeśli i oni tam będą. Dlatego właśnie stworzyliśmy towarzyszącą aplikację do naszej koszykarskiej produkcji, NBA 2K Everywhere. Jest gdziekolwiek konsumenci chcą być. Nie uczestniczymy w przemyśle sprzętowym, nie mamy z nim nic wspólnego, chcemy po prostu być tam, gdzie są konsumenci.
Nie ulega wątpliwości, że na GTA V na PC chętnych nie brakuje. Świadczy o tym chociażby petycja w sprawie stworzenia tej wersji, która osiągnęła grubo ponad 650 tys. głosów poparcia. Jeśli zaś chodzi o nowe konsole, według analityków potencjał sprzedażowy produkcji Rockstara na Xboksie One i PlayStation 4 nie należy do najwyższych.