Jest też ultrazawiły komentarz po japońsku, ale daniem głównym są wydarzenia na ekranie. Czy przekonają kogoś do kolejnego zakupu Street Fightera IV?
Jest też ultrazawiły komentarz po japońsku, ale daniem głównym są wydarzenia na ekranie. Czy przekonają kogoś do kolejnego zakupu Street Fightera IV?
Mieliśmy już przecież zwyczajnego Street Fightera IV i jego wypasioną edycję w postaci Super Street Fighter IV (także z dopiskiem Arcade Edition). Teraz przychodzi czas na wypasioną edycję wypasionej edycji w postaci Ultra Street Fighter IV. Wnioski? W Capcomie maja głowy do interesów, zostało jeszcze kilka przedrostków do ewentualnego wykorzystania, a bycie fanem bijatyk to kosztowna zabawa.
Jak Zółto-niebiescy starają się zachęcić do kolejnego masowego morderstwa świnek skarbonek? Na przykład tak:
Na zapowiedziany w lipcu zeszłego roku pakiet ulepszeń jeszcze sobie trochę poczekamy. Pierwsi, na początku czerwca zagrają posiadacze PlayStation 3 i Xboksów 360. Pecetowcy zaczekają do sierpnia.