Czerwone światło dla klonów Flappy Bird

Patryk Purczyński
2014/02/17 15:31
6
0

Osób chcących skorzystać na olbrzymim sukcesie niedostępnego już Flappy Bird jest - jak się okazuje - wiele, ale Google i Apple robią wszystko, by uniemożliwić im łatwy zysk.

Czerwone światło dla klonów Flappy Bird

Flappy Fish, Flappy Pig, Splashy Fish - to tylko kilka przykładów tytułów gier, których twórcy w łatwy sposób chcą się dorobić na sukcesie Flappy Bird, niedawnej rewelacji wycofanej ze sprzedaży z powodu uzależniania graczy. Google i Apple dla takich produkcji włączają jednak czerwone światło i nie wpuszczają ich na Google Play i App Store.

Jak tłumaczy przedstawiciel Apple'a, firma blokuje sprzedaż takich gier nie tyle przez występowanie słowa "flappy" w tytule, co z uwagi na fakt, że producenci zwyczajnie chcą nabrać konsumentów, sugerując związek ich aplikacji z oryginałem. Według relacji jednego z twórców odrzuconej aplikacji, Kena Carpentera, Google zakaz wstępu argumentowało występowaniem "nieznaczących, mylących i stosowanych na wyrost słowom kluczowym w opisie, tytule lub metadanych".

GramTV przedstawia:

- Zawarłem stwierdzenie, że Flappy Dragon jest najlepszą grą "flappy", odkąd Flappy Bird jest martwe - oznajmia Carpenter. Za drugim razem również się nie udało - trzeba było jeszcze usunąć z tytułu wiadome słowo.

Komentarze
6
Makoko
Gramowicz
18/02/2014 02:04

> Dlaczego szczęściarze?Jeżeli komuś bardzo zależy to wystarczy wpisać w google "Flappy Bird android" i cała strona wyświetla linki do kopii oryginalnej wersji Flappy bird

Usunięty
Usunięty
17/02/2014 21:28
Dnia 17.02.2014 o 16:40, Asasyn_0299 napisał:

Hmm szczęściarze z ludzi, którzy mają zainstalowanego Flappy Birda i weksportują go do APK

Dlaczego szczęściarze?

Usunięty
Usunięty
17/02/2014 21:26

Ja mam tą grę na moim Galaxy S4 ;] Mnie ta gra nie uzależnia bo jestem w to po prostu za słaby i nie daje to tyle Fun''u ile by mogło dać. Gram 5/10 minut dziennie w Flappy Bird. Czy to jadę w metrze czy w tramwaju.




Trwa Wczytywanie