Square Enix zapowiedziało Murdered: Soul Suspect w lutym zeszłego roku. To szmat czasu, więc nic dziwnego, że przez ten czas gra o szukaniu własnego zabójcy doczekała się daty premiery czy polskiego, o dziwo całkiem trafnego podtytułu - Śledztwo zza grobu.
Są rzeczy ważne: znalezienie swojego zabójcy oraz ważniejsze: zaspokojenie głodu nikotynowego. Taki wniosek można wyciągnąć przeglądając nowe ujęcia z gry Square Enix.