A na nich krew, cel shading, krew, cel shading, świątynia Majów i cel shading.
A na nich krew, cel shading, krew, cel shading, świątynia Majów i cel shading.
Po standardowych, silących się w kwestii oprawy na realizm odsłonach serii Ninja Gaiden, Team Ninja postanowiło się zabawić. Dali odpocząć Ryu Hayabusie, w roli głównej obsadzając jego powstałego z martwych arcywroga (zgadnijcie, kto wysłał na tamten świat), graficy dostali szansę zabawienia się w rysowników kreskówek, a na mięso armatnie wynajęto zastępy niezmordowanych zombiaków. Tak w skrócie wygląda przepis na Yaiba: Ninja Gaiden Z.
A tak sama gra wygląda na obrazkach.
Premiera już 21 marca na PlayStation 3, Xboksie 360 i PC.