Premiera Wiedźmina 3 została opóźniona o kilka miesięcy, ale według zapewnień Marcina Iwińskiego nie zaburzy to toku prac nad drugą produkcją CD Projekt RED, Cyberpunk 2077.
Premiera Wiedźmina 3 została opóźniona o kilka miesięcy, ale według zapewnień Marcina Iwińskiego nie zaburzy to toku prac nad drugą produkcją CD Projekt RED, Cyberpunk 2077.
Nie jest jednak tak, że w studiu nie doszło do nawet najmniejszych zmian. Marcin Iwiński potwierdza, że doszło do pewnych przesunięć kadrowych, co jest jednak normalną praktyką. W przypadku, gdy studio pracuje nad dwoma projektami, określone osoby pomagają w wykończeniu określonych elementów i funkcji tam, gdzie akurat wymaga tego sytuacja. - Działa to w ten sposób również w przypadku Wiedźmina 3 i Cyberpunku 2077 - wyjaśnia.
Przesunięcia te, według jego zapewnień, nie wywołają żadnych poważnych skutków. - Nic się zatem nie stało - uspokaja dyrektor wykonawczy CDP RED. - Pracujemy bardzo ciężko, by dostarczyć fenomenalną grę RPG i możecie być spokojni, że wszystko, czego nauczymy się przy produkcji Wiedźmina 3, zostanie wykorzystane w pracach nad Cyberpunkiem 2077 - dodaje.