"Wałęsa. Człowiek z nadziei" to obraz wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę, który debiutował w naszych kinach jesienią zeszłego roku. Światowa premiera odbyła się jeszcze przed krajową, ale albo nie we wszystkich krajach, ale Hideo Kojima nie miał do tej pory okazji obejrzeć tego filmu i czeka na możliwość nadrobienia zaległości. Nic dziwnego, Wajda to reżyser darzony przez Hideo olbrzymim szacunkiem, który ma znaczny wpływ na jego twórczość. - Chciałbym obejrzeć film Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei". MGS było inspirowane przez jego film "Kanał", ale nawet część ekipy tego nie zrozumiała - napisał Hideo we wpisie na Twitterze.
A nam pozostaje jedynie cieszyć się, że polska branża filmowa mimo braku większych sukcesów potrafi dotrzeć do zagranicznych odbiorców i zostać przez nich pozytywnie odebrana. Natomiast Andrzejowi Wajdzie, faktu przyczynienia się do ostatecznego kształtu Metal Gear Solid (choćby w sposób pośredni) należy szczerze pogratulować.