Bobby Kotick inwestuje w przyszłość marki.
Bobby Kotick inwestuje w przyszłość marki.
Analitycy przewidują, że gdyby chodziło o pojedynczą grę - byłaby to najwyższa z kwot zainwestowanych w jej stworzenie. Mówi się o tym, że aby Destiny na siebie zarobiło musiałoby sprzedać się w liczbie 15-16 milionów egzemplarzy. Prognozy dla tego tytułu wynoszą natomiast połowę tej liczby, a i tak są ponoć optymistyczne. Dla porównania Grand Theft Auto V kosztowało 250 milionów dolarów i sprzedało się w liczbie 32,5 miliona egzemplarzy.
Co jak co, ale jedno jest pewne. Bobby Kotick chcąc stworzyć nową, przyszłościową markę na miarę Call of Duty z całą pewnością jest w stanie sięgnąć do kieszeni głęboko. Bardzo głęboko. O tym, czy się to opłaci przekonamy się w najbliższym czasie. Ogromne znacznie będzie miała sprzedaż pierwszej części. Ta zadebiutuje we wrześniu PS3, Xbox 360, PS4 i Xbox One.