Nowa marka twórców Killzone'a jest "naprawdę wspaniała", ale na E3 raczej jej zabraknie

Sugeruje się bowiem, że to za wczesna pora na zapowiedź nowej produkcji twórców Killzone'a. Z kuluarowych doniesień wiadomo jedynie, że jest to RPG z otwartym światem. Tymczasem Poria Torkan zaciera ręce na myśl o możliwościach technicznych, jakie stwarza PlayStation 4.

- Jeśli spojrzeć na Killzone: Shadow Fall i porównać go do pierwszych gier z PS3, a potem uświadomić sobie, że to dopiero pierwsza fala nadchodzących gier, Bóg jeden raczy wiedzieć, jak one będą wyglądały za cztery czy pięć lat. Porównajcie pierwsze gry z PS3 do The Last of Us lub GTA 5. To niesamowite. O to w tym chodzi. Mieliśmy dwa i pół roku na wymyślenie, co chcemy zrobić z naszym silnikiem i półtora roku na zastanowienie się, jak wykorzystać sprzęt. Wyobraźcie sobie, co się dzieje w sytuacji, gdy studio pracuje z tym sprzętem cztery czy pięć lat. Wykorzystamy naszą szansę - zapowiada.