Final Fantasy III trafiło na Steama

Piotr Bajda

2014/05/28 10:37

Możemy zanotować sobie coś na przyszłość, a nuż się przyda - "niebawem" to w słowniku Square Enix 18 dni.

"Kwadratowi" zapowiedzieli wydanie odpicowanej wersji Final Fantasy III (jak sami mówią: jednego z najbardziej ukochanych Finali) 10 maja, nie posiłkując się dokładną datą premiery, a słówkiem "niebawem". Okazuje się, że nie trzeba było czekać zbyt długo, gra jest już na Steamie. Cena? 13 euro bez jednego centa.

GramTV przedstawia:

Square Enix nie poszło na łatwiznę, bo pecetowa wersja trzeciej Ostatecznej Fantazji została gruntownie przemodelowana, zachowując ducha oryginału, ale przystosowując go do dzisiejszych standardów. Premierze towarzyszy oczywiście zachęcający do zakupu zwiastun.

Komentarze

Usunięty

28/05/2014 16:48

Raczej nie są to dzisiejsze standardy PC, lecz coś na poziomie PSX''a :)

Miyokari

Gramowicz

28/05/2014 12:20

A ja z chęcią zakupię.

Usunięty

28/05/2014 11:38

Łżecie jak psy. Wcale nie zachowała ducha oryginału, bo to port z DS''a z gównianą grafiką 3D, która z oryginałem nie ma nic wspólnego. W dodatku menusy są jakby żywcem wzięte z dotykowych platform - czyli duże i brzydkie. Całość wygląda jak generic jrpg z RPG Makera, a Square za 24 letnią grę, która została sprofanowana 3D żąda 13 euro, śmiech na sali. Nie wiem po co robili tak ładne intro jak gra wygląda zupełnie inaczej. Poszli na łatwiznę i jeszcze chcą za to krocie. Co innego gdyby grafika była jak w intrze, ale tak nie jest. Brakuje opcji klasycznego wyglądu i japońskiego języka (japońska gra bez japońskiego języka, genialne, to tak jakby Metro było bez rosyjskiego czy Wiedźmin bez polskiego). Po co mam płacić skoro na emulatorze mogę mieć tak jak lubię - w 2D i po japońsku, a jak ktoś woli 3D to Desmune też może. Nie ma argumentów by za to tyle płacić. Nie narobili się, a jeszcze okroili i chcą kasy jak FF7/8. Czekam na sporą obniżkę, więcej jak 5-6 euro to nie jest warte.

Trwa Wczytywanie