Drew Murray chętnie opowiada o pomyśle na konstrukcję świata w Sunset Overdrive. Nie chce za to na razie poruszać tematu trybu sieciowego, który w produkcji Insomniac Games również się pojawi.
Drew Murray chętnie opowiada o pomyśle na konstrukcję świata w Sunset Overdrive. Nie chce za to na razie poruszać tematu trybu sieciowego, który w produkcji Insomniac Games również się pojawi.
- Chcieliśmy, by świat w jakimś sensie stał się parkiem rozrywki, pełnym rozmaitych aktywności - tak wielu, by gracze mieli problem ze zdecydowaniem się na którąś z nich i na wykorzystanie jej w następnej kolejności. Świat jest gęsty, wertykalny, ekspansywny, stanowi znakomite pole zabawy i stwarza możliwości przemieszczania się dla wyszkolonych graczy - zapewnia.
- Wraz z postępami w grze, użytkownicy będą odblokowywać nowe strefy miasta, jak w innych produkcjach z otwartym światem. Jeśli zaś chodzi o termin "gra z żyjącym światem", Sunset Overdrive będzie czerpał korzyści z chmury w swoim trybie sieciowym. Więcej na temat tego modułu opowiemy, gdy będziemy bliżej premiery - dodaje tajemniczo Murray.
Premiera ta ma nastąpić jeszcze w tym roku.