Dusty Welch, przedstawiciel Respawn Entertainment, nie wyklucza, że w kolejnych odsłonach Titanfalla pojawi się kampania dla jednego gracza. Daniem głównym pozostanie jednak tryb wieloosobowy.
Dusty Welch, przedstawiciel Respawn Entertainment, nie wyklucza, że w kolejnych odsłonach Titanfalla pojawi się kampania dla jednego gracza. Daniem głównym pozostanie jednak tryb wieloosobowy.
- Tryb kampanii, jak sądzę, byłby interesujący, ale na pewno nie aż tak wciągający i satysfakcjonujący, jak byśmy chcieli. [...] Czy wykluczam, że w przyszłości w Titanfallu pojawi się single-player? Oczywiście, że nie – powiedział Welch w rozmowie z Game Informerem. – Sądzę jednak, że najbardziej opłaci się rozwijać zastosowane w Titanfallu rozwiązanie, czyli nieustanne połączenie z żywym uniwersum multiplayer. Wiele się nauczyliśmy, czas pomyśleć, jak zastosować wnioski wyciągnięte z nauki, by kolejna gra była bardziej rozbudowana i bardziej wciągająca niż pierwsza część.
W Titanfallu zabrakło trybu dla jednego gracza, gdyż wprowadzenie go było nieopłacalne. Jak wyjaśnił rok temu Vince Zampella, szef Respawn Entertainment, studio musiałoby przez pół roku skupiać się wyłącznie nad misjami dla trybu single-player, które graczom wystarczyłyby na kilka minut zabawy. „Może wszyscy przeszliby pierwszą misję, ale do końca dotarłoby najwyżej 5% osób” – tłumaczył.