Odseparowany od kampanii tryb kooperacji zagości w RPG-u Dragon Age: Inkwizycja. BioWare nie szczędzi szczegółów i oferuje pierwszy wgląd w rozgrywkę.
Odseparowany od kampanii tryb kooperacji zagości w RPG-u Dragon Age: Inkwizycja. BioWare nie szczędzi szczegółów i oferuje pierwszy wgląd w rozgrywkę.
O ile w trybie kampanii pojawią się trzej specjaliści, którzy mogą wysłać agentów na misje, by pomóc graczowi, tak postacie z kooperacji są właśnie tymi agentami. Na początku misji użytkownicy wysłuchają specjalisty, który omówi cele misji. Pomimo tego powiązania oba moduły pozostaną niezależne od siebie. "Naszym celem w multiplayerze nie jest wpływanie na kampanię dla jednego gracza. Po prostu chcemy dać naszym fanom szansę zagrania ze swoimi przyjaciółmi po raz pierwszy w uniwersum Dragon Age'a" - wyjaśnia BioWare.
W kooperacji będzie można dokonywać zakupów dzięki walucie w świecie gry, Platinum. Tę z kolei można nabyć za prawdziwą gotówkę. Wszystko da się jednak kupić także za pomocą złotych monet, uzyskanych podczas misji. "Nie będzie paywalli. Można używać waluty premium, ale nie ma takiej konieczności" - zapewniają autorzy Dragon Age: Inkwizycja.
Tryb wieloosobowy powstawał ponad dwa lata. Po tym, jak podobny moduł przyjął się w Mass Effect 3, BioWare powołał zespół, w skład którego weszli ludzie doświadczeni w pracach zarówno nad ME, jak i nad DA. To połączenie sił zagwarantuje, według zapewnień studia, dobrą zabawę w co-opie, który wpasuje się w markę Dragon Age.
Kooperacja nie będzie dostępna w kampanii. - W Dragon Age: Inkwizycja chcieliśmy skupić się na pięciu kluczowych aspektach: otwartym świecie, fabule, postaciach, wizualizacjach i inkwizycji. Mamy też nowy silnik, Frostbite 3, przez co musieliśmy stworzyć wiele nowych narzędzi do obsługi sporej liczby przerywników filmowych i lokalizacji, których gry BioWare'u wymagają. Pełna multiplayerowa kampania byłaby kolejnym poziomem złożoności, więc zdecydowaliśmy, że nie jest to właściwy czas na wdrożenie takiej funkcji - argumentują przedstawiciele studia.
W trakcie misji kooperacyjnych znaleźć będzie można złote monety i przedmioty, ale nie mikstury. Na koniec zadania będzie można zakupić skrzynie, zawierające różne rzeczy (od broni, przez mikstury i runy, po zbroje). Podstawową wartością zabawy w tym trybie ma być jej przystępność i zdobywanie łupów. Przedmiotów nie będzie można natomiast przenosić między trybami dla jednego i wielu graczy. Nie będzie także możliwości wymiany przedmiotów. Jak zauważa jednak BioWare, gracze zyskają doświadczenie w walce czy używaniu poszczególnych umiejętności, a to przeniesie się naturalnie z jednego modułu do drugiego.
Na dobry początek w kooperacji Dragon Age: Inkwizycja pojawi się dwanaście postaci, po cztery na każdą z trzech dostępnych klas. Twórcy zapewniają, że nawet w obrębie jednej klasy między bohaterami mogą zaistnieć bardzo wyraźne różnice. Początkowy limit rozwoju postaci ustalono na poziom 20. Po jego osiągnięciu gracze otrzymają dodatkowy punkt do atrybutu. Kolejnych postaci w kooperacji można spodziewać się już po premierze gry.
Poniżej prezentujemy pierwszy materiał z fragmentami rozgrywki z kooperacji w Dragon Age: Inkwizycja, który udostępnił serwis IGN.