Sony ma podwójne powody do zadowolenia. PS4 wciąż jest najpopularniejszą konsolą za oceanem, a do tego wespół z PS3 sprzedaje się lepiej od platform spod znaku Xbox.
Sony ma podwójne powody do zadowolenia. PS4 wciąż jest najpopularniejszą konsolą za oceanem, a do tego wespół z PS3 sprzedaje się lepiej od platform spod znaku Xbox.
Ogólnie, sierpień był pod względem sprzedaży sprzętu do grania aż o 116 proc. lepszy od tego samego miesiąca w roku ubiegłym. Tylko nowe konsole miały w tym wyniku blisko 70-procentowy wkład. To największy udział od listopada, czyli miesiąca debiutu Xboksa One i PlayStation 4. Nie dziwi zatem, że po 10 miesiącach sprzedaż obu tych konsol jest lepsza aż o 70 proc. od wyniku poprzedniczek w analogicznym okresie.
Microsoft na razie nie skupia się na rywalizacji z Sony, a na samych wynikach Xboksa One. Z tych gigant z Redmond jest zadowolony. "Sprzedaż konsoli obrała pozytywną trajektorię, niemal podwajając w sierpniu wynik z lipca. Ma to związek z dużym popytem na zestaw Xboksa One z Madden NFL 15" - piszą w komentarzu do raportu NPD przedstawiciele amerykańskiej firmy. Wspomniana produkcja była numerem jeden w sierpniu, o czym szerzej jeszcze napiszemy.
Gigant z Redmond swą pewność buduje na nadchodzących miesiącach. "Nadchodzi sezon świąteczny, a my będziemy mieli w ofercie najbardziej wartościowe zestawy, nieprawdopodobne oferty, jak "kup konsolę, otrzymaj grę za darmo", a także więcej świetnych gier" - zapewnia Microsoft, wyliczając nie tylko swoje tytuły, ale też pozycje multiplatformowe, jak Destiny, Call of Duty: Advanced Warfare czy GTA V.