Spośród właścicieli wszystkich platform, na których trwały zamknięte testy, byli oni najbardziej poszkodowani. Serwery na konsolach Sony udało się bowiem uruchomić dopiero wczoraj. Wina za trudności techniczne nie leży jednak po stronie twórców Evolve, a producentów PS4. Błąd zrodził się przez ostatnią aktualizację firmware'u konsoli.
To miał być weekend wielkiego testowania wczesnej wersji Evolve - i był, ale nie wszędzie. Z tego powodu Take-Two postanowiło wydłużyć okres dostępności gry dla fanów.