Blizzcon 2014 jest już zakończony, a wraz z imprezą, zamknięto również sezon e-sportowy dla wszystkich gier Blizzarda. Kto wygrał w dwóch najważniejszych „kategoriach”, czyli w Starcrafta II i Hearthstone?
Blizzcon 2014 jest już zakończony, a wraz z imprezą, zamknięto również sezon e-sportowy dla wszystkich gier Blizzarda. Kto wygrał w dwóch najważniejszych „kategoriach”, czyli w Starcrafta II i Hearthstone?
W turnieju StarCraft II: Heart of the Swarm starło się szesnastu najlepszych zawodników ubiegłego roku. Nikogo chyba nie zdziwi informacja, że każdy jeden był z Korei Południowej… Do wielkiego finału dotarł Mun Seong „MMA” Won, który ostatnimi czasy odbudował swoją formę, zagubioną gdzieś po premierze pierwszego dodatku.
26-latek przebojem wdarł się do wielkiego finału pokonując kolejno StarDusta, Bombera i Classica, każdego pewnym 3:1. Drugim wielkim finalistą został młodziutki, bo 17-letni Lee Seung „Life” Hyun, który po drodze pokonał m.in. koreańską legendę – TaeJa w dramatycznym meczu, który zakończył się 3:2. Wielki finał to jednak była gra do jednej bramki – MMA nie był w stanie sprostać o wiele dokładniejszemu i bardziej kreatywnemu Life’owi. Ostatnie spotkanie Blizzcon WCS Finals 2014 zakończyło się wynikiem 4:1.
Emocji nie zabrakło również na turnieju Hearthstone: Heroes of Warcraft. Pierwsze miejsce zdobył relatywnie mało utytułowany Amerykanin – James ”Firebat” Kostesich, którego Druid nie dał szans Wangowi „Tiddler Celestial” Xieyu. Szokujące 3:0 zaskoczyło chyba wszystkich śledzących te zawody.
Zwycięzcy obydwu turniejów przywiozą do domu sto tysięcy dolarów. Zdobywcy drugiego miejsca przypadnie połowa tej sumy.
Z tematów ciekawych, ale niekoniecznie znaczących – w finale zawodów World of Warcraft Arena (który to tryb poza Blizzconem praktycznie nie funkcjonuje jako e-sport) wygrała drużyna Bleached Bones. Z kolei pierwsze miejsce w turnieju pokazowym Heroes of the Storm przypadło reprezentantom Cloud 9.