W No Man's Sky gracze będą zauważać swoją obecność, ale nie zaczną współpracować lub ze sobą walczyć. Moduł ma podobne założenia jak multiplayer z Dark Souls czy Podróży.
W No Man's Sky gracze będą zauważać swoją obecność, ale nie zaczną współpracować lub ze sobą walczyć. Moduł ma podobne założenia jak multiplayer z Dark Souls czy Podróży.
"Wiem, że może to brzmieć dziwnie, ale to właśnie odróżnia naszą grę. Nie chcemy, by ludzie odkrywali nowe zakątki wraz z przyjaciółmi. W zasadzie to chcę, by ludzie myśleli: "Czyż to uniwersum nie est wielkie? Kim jesteśmy? Co tu w zasadzie robimy?" - mówi.
- Chcę wyjaśnić, że to nie jest MMO. Wszystkie pytania do tego prowadzą. Jest mnóstwo gier MMO, ludzie mogą w nie grać. My chcemy, by użytkownicy mieli poczucie gry z innymi osobami, widzieli je i czuli, że to prawdziwe, żyjące uniwersum. Nie staramy się jednak zrobić MMO, w którym można zobaczyć dosłownie 60 tys. ludzi na ekranie - dodaje Sean Murray.
No Man's Sky ukaże się w przyszłym roku na PC i PS4.