Tomonobu Itagaki odpowiedział na Facebooku na pytania fanów, dzieląc się kilkoma ciekawostkami.
Tomonobu Itagaki odpowiedział na Facebooku na pytania fanów, dzieląc się kilkoma ciekawostkami.
Prace nad Devil's Third trwają - aktualnie zespół nadal pracuje nad rozdzielczością, liczbą klatek na sekundę i ogółem szlifuje grę. Właśnie z tego względu Tomonobu Itagaki nie był w stanie określić, ile czasu zajmie ukończenie kampanii.
- Przygotowaliśmy grę z myślą o zabawie w pojedynkę (kampanię), jak również tryb wieloosobowy - napisał Itagaki, odpowiadając na pytanie fana, który nie przepada za rozgrywką przez sieć. - Wiem, że musimy wyjść naprzeciw oczekiwaniom obu grup graczy. Zatem, de facto, zainwestowaliśmy podwójną ilość zasobów niż zazwyczaj robi się to w przemyśle gier, by stworzyć ten tytuł. Nie mogę określić, ile zajmie przejście kampanii, ponieważ jeszcze dopracowujemy grę. Możesz jednak oszacować, ile czasu spędzisz w single-playerze, na podstawie tego, co napisałem wyżej.
Itagaki podzielił się też ciekawostką - tytuł gry ma coś wspólnego z muzyką.
Dokładna data premiery Devil's Third nie jest jeszcze znana, ale wiemy, że gra ma zadebiutować w przyszłym roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!