To jedną z tych gier, które nie obiecują więcej niż będą w stanie dostarczyć. W dodatku prezentuje się niczego sobie. Warto poświęcić jej kilka niedzielnych minut.
To jedną z tych gier, które nie obiecują więcej niż będą w stanie dostarczyć. W dodatku prezentuje się niczego sobie. Warto poświęcić jej kilka niedzielnych minut.
Kosmos jest w tarapatach i jego jedynym ratunkiem zostaje duet kosmicznych awanturników, który siłą mięśni zaprowadzi porządki. Taki wstęp do zabawy wystarczy w zupełności. Zobaczcie Zheros w akcji.
Nawalanka studia Rimlight z Sycylii trafi na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One gdzieś w tym roku. Włochom przyświeca cel tworzenia gier bawiących dobrze każdego, kto tego zapragnie. To słuszny cel.