Gracze nie mają wiedzieć, kiedy w The Order: 1886 są świadkami przerywnika filmowego, a kiedy dalszej rozgrywki. Ujednolicenie tych dwóch rzeczywistości było jednym z celów Ready at Dawn.
Gracze nie mają wiedzieć, kiedy w The Order: 1886 są świadkami przerywnika filmowego, a kiedy dalszej rozgrywki. Ujednolicenie tych dwóch rzeczywistości było jednym z celów Ready at Dawn.
- Chcieliśmy stworzyć poczucie jedności, sytuację ciągłego zadawania sobie pytań, czy to na co patrzysz jest przerywnikiem filmowym, czy nadal rozgrywką. W obliczu nastania nowej generacji ważne dla nas było to, by coś zrobić inaczej, a nie dać ludziom tylko to, czego się spodziewają; nie tylko powiedzieć: "Hej, oto każda gra, jaką już wcześniej widzieliście, a my oferujemy tylko powtórkę z rozrywki". Chcieliśmy czegoś nowego - dodaje dyrektor kreatywny.
O tym, czy ekipie Ready at Dawn udało się osiągnąć zamierzony cel, będziecie mogli się przekonać 20 lutego. Tego dnia The Order: 1886 zadebiutuje na PlayStation 4.