Panie z Dead or Alive 5: Last Round są najwyraźniej za gorące dla Xboksa One. Wersja gry na konsoli Microsoftu będzie musiała zostać naprawiona.
Panie z Dead or Alive 5: Last Round są najwyraźniej za gorące dla Xboksa One. Wersja gry na konsoli Microsoftu będzie musiała zostać naprawiona.
W sieci pojawiły się już co prawda porady, jak uniknąć zawieszenia, ale mają one zdecydowanie charakter doraźny i na pewno nie rozwiązują problemu całościowo ani u źródła. Tym będzie musiało się zająć w najbliższych dniach, a najlepiej godzinach, Team Ninja. Na potwierdzenie istnienia problemu, zamieszczamy film nagrany przez jednego z właścicieli kopii Dead or Alive 5: Last Round. Przed obejrzeniem radzimy przyciszyć głośniki - w drugiej części materiału pojawia się bowiem głośny, nieprzyjemny dźwięk.
Dead or Alive 5: Last Round, oprócz Xboksa One, dostępne jest także na PS3, PS4 i X360. W przyszłym miesiącu gra trafi na PC.