Nie takich wieści fani wyczekujący premiery Project CARS spodziewali się od Bandai Namco. Wydawca gry zapewnia jednak, że warto dozbroić się w nieco więcej pokładów cierpliwości.
Nie takich wieści fani wyczekujący premiery Project CARS spodziewali się od Bandai Namco. Wydawca gry zapewnia jednak, że warto dozbroić się w nieco więcej pokładów cierpliwości.
- Przesunięcie premiery nie było dla nas łatwą decyzję, ponieważ wiemy, jak bardzo niecierpliwicie się by dostać Project CARS w swoje ręce. Wiemy jednak, że tych kilka dodatkowych dni pozwoli nam zapewnić najlepsze doznania, na jakie nasi fani zasługują. Gwarantujemy, że oczekiwanie będzie tego warte, gdy gra wreszcie zadebiutuje na początku kwietnia - mówi Ian Bell, szef Slightly Mad Studios.
Bardzo podobne oświadczenie wygłaszał w październiku, gdy premierę przekładano na marzec tego roku. Z drugiej strony, te słowa oddają sedno zagadnienia, prawda?
W oczekiwaniu na przybycie Project CARS polecamy lekturę naszych wrażeń z rozgrywki.