Steam z kolejnym rekordem. Na następny też nie będzie trzeba długo czekać?

Patryk Purczyński
2015/03/16 10:10

W miniony weekend liczba osób jednocześnie korzystających z platformy Steam przez długi czas utrzymywała się na poziomie przynajmniej ośmiu milionów. W szczytowym momencie pękła kolejna bariera.

Steam z kolejnym rekordem. Na następny też nie będzie trzeba długo czekać?

Odnotowano kolejny rekord liczby osób jednocześnie korzystających z platformy Steam. Tym razem wyniosła ona 9,06 mln, co znacząco poprawia poprzedni najlepszy wynik usługi Valve - w styczniu mogła się ona pochwalić 8,4 mln użytkowników w szczytowym momencie. Tempo wzrostu jest więc bardzo szybkie, a to rodzi pytania o to, ile przyjdzie nam czekać na kolejny rekord. Niewykluczone, że zostanie on pobity już niebawem.

Najpopularniejszymi grami w czasie ustanawiania aktualnie najlepszego rezultatu były tradycyjnie bezkonkurencyjne Dota 2 i Counter-Strike: Global Offensive. W przypadku tej drugiej gry warto również odnotować, że transmisja z finałów IEM, które odbyły się w miniony weekend, przyciągnęła przed ekrany ponad milion widzów.

GramTV przedstawia:

W czołówce gier, które były najpopularniejszymi wyborami współautorów wspomnianego rekordu, są niemal same starsze produkcje, dostępne przynajmniej od kilku miesięcy. W tym gronie znalazła się jednakże jedna nowalijka - jest nią Cities: Skylines, w które w szczytowym momencie grało jednocześnie prawie 60 tys. osób.

Komentarze
18
Vojtas
Gramowicz
17/03/2015 16:21
Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

To, że większość gier na steamie ma DRMa nie oznacza, że Valve nie daje wyboru.

Znaczy masz wgląd w umowy, jak rozumiem? Liczy się fakt, że ogromna większość gier na Steamie wymaga odpalenia klienta. Steam = DRM, czy tego chcesz, czy nie. Oczywiście pełni też inne funkcje, ale DRM jest jedną z nich.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

Gracze głosują portfelami, a więc jeśli gracze kupują gry z DRMa to znaczy, że im tak bardzo on nie przeszkadza.

Z tym mógłbym się zgodzić. Choć wielu (w tym ja) uważam Steam po prostu za mniejsze zło - wbrew pozorom ma swoje wady (i to wcale nie tak mało). Ale coraz więcej osób, które wcześniej świata poza Steamem nie widziało, zainteresowało się też grami bez DRM-u. I bardzo dobrze.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

Platformy takie jak GoG usiłują wmówić że jest inaczej. W GoGu ewidentnie widać socjalizm czyli decydowanie z klienta,

Pleciesz totalne bzdury. Każdy prowadzi biznes tak, jak uważa za stosowne. Wolny rynek polega na tym, że możesz wybrać między jedną platformą dystrybucji a drugą, trzecią i czwartą. GOG ma taką, a nie inną politykę; zazwyczaj wybierają gry, a nie biorą wszystko jak leci, choć robią wyjątki np. dla dużych wydawców od których biorą całe serie, nawet jeśli któraś z części jest crapem vide Tomb Raider. Steam też prowadził taką politykę, dopóki nie odpalił programu Greenlight. Ze swoimi argumentami idź do przedszkola, może tam kogoś przekonasz. Ale lepiej po prostu zdejmij klapki z oczy, bo ideologia zastępuje ci zdrowy rozsądek.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

a w steamie wolny rynek, dlatego steam się właśnie szybciej rozwija i posiada większą bibliotekę gier.

Odwrotnie, to Steam funkcjonuje na wolnym rynku. Ale samo Valve ma swoje wymagania względem wszystkich chętnych deweloperów/wydawców. Każdy właściciel platformy ma swoje interesy i o nie dba. Równie dobrze mógłbym pisać o grabieży w biały dzień, bo deweloperzy muszą płacić 30% Gabe''owi - nieważne czy EA, czy 2-osobowa firemka z garażu.

Vojtas
Gramowicz
17/03/2015 16:21
Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

To, że większość gier na steamie ma DRMa nie oznacza, że Valve nie daje wyboru.

Znaczy masz wgląd w umowy, jak rozumiem? Liczy się fakt, że ogromna większość gier na Steamie wymaga odpalenia klienta. Steam = DRM, czy tego chcesz, czy nie. Oczywiście pełni też inne funkcje, ale DRM jest jedną z nich.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

Gracze głosują portfelami, a więc jeśli gracze kupują gry z DRMa to znaczy, że im tak bardzo on nie przeszkadza.

Z tym mógłbym się zgodzić. Choć wielu (w tym ja) uważam Steam po prostu za mniejsze zło - wbrew pozorom ma swoje wady (i to wcale nie tak mało). Ale coraz więcej osób, które wcześniej świata poza Steamem nie widziało, zainteresowało się też grami bez DRM-u. I bardzo dobrze.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

Platformy takie jak GoG usiłują wmówić że jest inaczej. W GoGu ewidentnie widać socjalizm czyli decydowanie z klienta,

Pleciesz totalne bzdury. Każdy prowadzi biznes tak, jak uważa za stosowne. Wolny rynek polega na tym, że możesz wybrać między jedną platformą dystrybucji a drugą, trzecią i czwartą. GOG ma taką, a nie inną politykę; zazwyczaj wybierają gry, a nie biorą wszystko jak leci, choć robią wyjątki np. dla dużych wydawców od których biorą całe serie, nawet jeśli któraś z części jest crapem vide Tomb Raider. Steam też prowadził taką politykę, dopóki nie odpalił programu Greenlight. Ze swoimi argumentami idź do przedszkola, może tam kogoś przekonasz. Ale lepiej po prostu zdejmij klapki z oczy, bo ideologia zastępuje ci zdrowy rozsądek.

Dnia 16.03.2015 o 19:07, Immunis napisał:

a w steamie wolny rynek, dlatego steam się właśnie szybciej rozwija i posiada większą bibliotekę gier.

Odwrotnie, to Steam funkcjonuje na wolnym rynku. Ale samo Valve ma swoje wymagania względem wszystkich chętnych deweloperów/wydawców. Każdy właściciel platformy ma swoje interesy i o nie dba. Równie dobrze mógłbym pisać o grabieży w biały dzień, bo deweloperzy muszą płacić 30% Gabe''owi - nieważne czy EA, czy 2-osobowa firemka z garażu.

Usunięty
Usunięty
16/03/2015 21:05

Większość polskich użytkowników Steama i tak nabywa gry podczas wyprzedaży albo pozyskuje klucze ze stron typu humble bundle. Niestety ceny nowych gier na tej platformie w okolicach premiery są zbyt wysokie jak na realia polskiego rynku.




Trwa Wczytywanie