Nie cieszcie się jednak zbytnio, mimo upływu lat produkcja cały czas znajduje się w swojej wczesnej fazie.
Nie cieszcie się jednak zbytnio, mimo upływu lat produkcja cały czas znajduje się w swojej wczesnej fazie.
- Sądzę, że następna gra z serii Brothers in Arms musi być autentyczna i pracujemy już nad tym. Czuję, że mamy pewien niedokończony biznes z fikcją i historią, chciałbym się za to zabrać. Niestety, potrzeba na to wiele zasobów, energii i pieniędzy, nie jest to coś, co mógłbym zrobić sam. Potrzebuję dobrego partnera, rozmawialiśmy już ze świetnymi ludźmi - przyznaje Randy P., szef Gearbox Software. Randy dodał, że więcej na temat tego projektu będzie mógł ujawnić dopiero w momencie, gdy zostaną podpisane odpowiednie umowy z partnerami do tworzenia oraz wydania gry. Nie pozostaje dodać nic innego niż - czekamy.
Ponadto otrzymaliśmy kolejne zapewnienie, że Brothers in Arms: Furious 4 przemianowane z czasem po prostu na Furious 4 się nie ukaże. Prace nad grą zostały zawieszone, a ona sama skasowana z listy aktualnych projektów.