Delikatnie rzecz ujmując - Activision nie miało po prostu czym się pochwalić.
Delikatnie rzecz ujmując - Activision nie miało po prostu czym się pochwalić.
Jak donosi Gamespot, w przypadku Xboksa One obydwie konwersje przygotowano bardzo niestarannie. Odświeżone Prototype ma ponoć działać w 30 klatkach na sekundę, ale grze zdarzają się częste spadki animacji. Rozdzielczość podniesiono co prawda do 1080p, ale to koniec jeżeli chodzi o poprawę warstwy wizualnej, bo na nic więcej się nie zdecydowano. Prototype 2 jest natomiast jeszcze gorszy - Digital Foundry nazwało grę aktualnie jedną z najgorzej działających na Xboksie One. Liczba klatek na sekundę wskazuje z reguły 20-25. W niektórych miejscach wersja na Xbox One działa gorzej (!) niż ta na Xboksie 360. W żadnym z tytułów nie poprawiono nawet odległości na której widzimy poszczególne elementy, a z pewnością nie byłoby z tym problemu.
W przypadku tych gier z całą pewnością lepiej sprawdziłaby się wsteczna kompatybilność. Ciekawe, czy Activision się na nią zdecyduje, ale coś czujemy, że raczej nie.