Naughty Dog nie chciało iść na kompromisy jeśli chodzi o skalę zakończenia Uncharted 4: A Thief's End - dlatego na grę trzeba zaczekać dłużej.
Naughty Dog nie chciało iść na kompromisy jeśli chodzi o skalę zakończenia Uncharted 4: A Thief's End - dlatego na grę trzeba zaczekać dłużej.
W przypadku Uncharted 4: A Thief's End opóźnienie jest znacznie większe - sięga kilku miesięcy. Gra zamiast końcówki tego roku zadebiutuje dopiero w marcu 2016. - Wydanie gry, która nie byłaby zbieżna z naszą wizją, było jednak jeszcze gorsze - mówi Druckmann w nawiązaniu do The Last of Us. Podobnie byłoby zresztą w przypadku Uncharted 4.
- Wiele pracy i rozstrzygania pewnych rzeczy dzieje się, gdy jesteśmy już w trakcie. Były określone sekwencje, które postrzegaliśmy jako ambitne, ale mieliśmy świadomość, że prawdopodobnie będziemy musieli je wyciąć. W zakończeniu dzieje się coś, co wymaga od nas całkiem sporego nakładu pracy. Gdybyśmy mieli zmieścić się w oryginalnym terminie, musielibyśmy zmniejszyć zakres tego czegoś i zredukować nasze ambicje - dodaje Druckmann.
Biorąc pod uwagę podejrzenie, że Uncharted 4: A Thief's End to pożegnanie z Nathanem, chyba lepiej zrobić je z przytupem, prawda?