"Na niektórych poziomach gracze muszą uratowzć zakładników. Przerywniki filmowe niekiedy ukazują związanych zakładników, którzy są dźgani lub giną od strzału w głowę" - opisuje ESRB. Przywołuje też obelżywe słowa, które przewijają się przez dialogi. The Division nie będzie zatem grą dla aniołków i ludzi o słabych nerwach. Na własnej skórze będziecie mogli się o tym przekonać 8 marca, gdy gra ukaże się na pecetach, Xboksie One i PlayStation 4.
W niektórych przypadkach źli ludzie nie będą się patyczkowali z zakładnikami. Taką rzeczywistość gracze zastaną w The Division.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!