Problem z pierwszym Najazdem w The Division rozwiązany... w pewnym sensie

Problem z Najazdami w The Division polega na tym, że łatwo wykorzystać błędy gry, by ułatwić sobie zwycięstwo. Exploity, takie jak przenikanie przez ściany i multiplikowanie obrażeń z broni, pozwalają graczom obłowić się nagrodami bez większego wysiłku i zostawić w tyle tych, którzy chcą wszystko zdobyć bez oszukiwania. Ubisoft wprowadził zatem zmiany w Falcon Lost: ostatniego bossa można zniszczyć wyłącznie za pomocą C4, czyli trzeba podejść do opancerzonego pojazdu i podłożyć ładunek.

Prosta zmiana warunków zwycięstwa w pierwszym Najeździe nie załatwi sprawy (zwłaszcza, że pojawiają się już doniesienia o nowych exploitach). Najbardziej poszkodowani są gracze, którzy zapuszczają się do Dark Zone, czyli strefy PvP. Na właściwe patche, które rozwiążą problemy, zamiast sprytnie je obchodzić, będziemy musieli zatem jeszcze poczekać.