Droga do pojednania była długa i kręta, ale Ubisoft i Patrice Desilets deklarują, że "odkładają na bok rzeczy, które ich w przeszłości poróżniły".
Droga do pojednania była długa i kręta, ale Ubisoft i Patrice Desilets deklarują, że "odkładają na bok rzeczy, które ich w przeszłości poróżniły".
- Odkładamy na bok rzeczy, które nas w przeszłości poróżniły - deklaruje Yannis Mallat, dyrektor wykonawczy w studiu Ubisoft Montreal. - Ponad wszystkim ja i Patrice jesteśmy zainteresowani tworzeniem gier wideo i ewoluowaniem tego rozrywkowego medium. To porozumienie jest dobrą wiadomością dla wszystkich - zapewnia. Chwali też samego Desiletsa, nazywając go utalentowanym projektantem.
- Jestem szczęśliwy, że wraz z Ubisoftem byliśmy w stanie dojść do porozumienia, które pozwoli mi zachować prawa do projektu 1666: Amsterdam. Teraz poświęcę się całkowicie rozwojowi Ancestors: The Humankind Odyssey, mojej następnej gry powstającej w Panache Digital Games. To jest dla mnie najważniejsze: robić najlepsze gry i pokazywać światu kreatywny talent tkwiący w mieszkańcach Quebecu. Życzę także samych sukcesów wszystkim zespołom Ubisoftu - komentuje Patrice Desilets.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!