Rok temu świat obiegła wieść o rozstaniu Chrisa Avellone'a z Obsidianem. Dziś słynny projektant cudownie odnajduje się na pokładzie twórców Preya.
Rok temu świat obiegła wieść o rozstaniu Chrisa Avellone'a z Obsidianem. Dziś słynny projektant cudownie odnajduje się na pokładzie twórców Preya.
They announced that game I'm working on helllllls yesssss#BE3 pic.twitter.com/fjnMNwPQ8M
— Chris Avellone (@ChrisAvellone) 13 czerwca 2016
Niemal równo rok temu Avellone ogłosił, że odchodzi z Obsidian Entertainment. Jego nowy pracodawca był jednak owiany tajemnicą, a sam projektant, mają na koncie takie tytuły, jak Knights of the Old Republic 2, Fallout: New Vegas czy Pillars of Eternity, twierdził, że udaje się do... Hogwartu. Po drodze mówiło się jeszcze o jego wkładzie w The Bard's Tale IV i Divinity: Original Sin 2.
Tymczasem do sieci trafiły już pierwsze screeny z Preya. Można także podziwiać wzory okładek.
[Aktualizacja - 17.42]
Na łamach GameSpotu reżyser Preya Raphael Colantonio stwierdził, że gra nie jest ani kontynuacją oryginału z 2006 roku, ani jego remakiem, lecz ponownym wyobrażeniem marki. Gracze mogą liczyć na więcej otwartych przestrzeni, a także męską i żeńską wersję głównego bohatera, Morgana Yu. Co ciekawe, konstrukcja nie zostanie oparta na misjach, jak w Dishonored, lecz stanowić będzie jedną wielką strefę, którą użytkownicy mogą do woli eksplorować i ponownie odwiedzać dane miejsca.