Mapa w American Truck Simulator zostanie zwiększona

Główny plus tej decyzji? Dłuższe odległości pomiędzy miastami i to aż o 75 procent!

Jak informują deweloperzy American Truck Simulator w najnowszej notatce na oficjalnym blogu studia, mają oni bardzo ambitny plan na rozwój dla tej produkcji. Deweloperzy wspominają, że kilka miesięcy po premierze Euro Truck Simulator 2, SCS było zaledwie dwudziestoosobową ekipą, której większość była skoncentrowana na wspieraniu ETS 2, natomiast nad ATS pracowało tylko kilka osób. Stąd też twórcy musieli obrać dobre proporcje dla American Truck Simulator, by przenieść do gry stany USA w rozsądnej wielkości i wykonalnym terminie. Na szczęście nowa produkcja czeskiego studia szybko zaskarbiła sobie sympatię fanów i dorobiła się zacnego grona graczy (gra sprzedała się w nakładzie około 370 tysięcy egzemplarzy). Ekipa pracowników studia przez ten czas się podwoiła, a aktualnie trwają nawet dodatkowe rekrutacje na stanowiska designerów oraz artystów 3D.

Twórcy biorą sobie do serca opinie graczy i stanęli właśnie przed trudnym wyborem odnośnie American Truck Simulator - mogą albo zaakceptować aktualny stan rzeczy i skupić się na dalszym rozwijaniu gry, albo zrobić krok do tyłu i wprowadzić potrzebne zmiany. Jak sami twierdzą, mogą to zrobić teraz albo nigdy, bo dalszy rozwój gry tylko będzie zmniejszał szanse na poważne zmiany. A, jak ujawniają, najwięcej negatywnych komentarzy odnosiło się do wielkości wirtualnych dróg w dotychczas przygotowanych stanach Ameryki Północnej. Jak wiecie już z tytułu newsa, SCS Software podjęło dobrą decyzję i postanowiło zwiększyć skalę mapy w grze.

Stosowna aktualizacja zostanie wydana w formie darmowej aktualizacji do American Truck Simulator. Co to oznacza dla graczy? Podniesienie skali z 1:35 do 1:20 to przede wszystkim o 75-procent dłuższe drogi pomiędzy miastami. Ponadto SCS Software zamierza przerobić istniejący system dróg oraz skrzyżowań wraz z terenami miejskimi i wiejskimi. Zwiększenie skali przełoży się na większe krajobrazy podczas jazdy, a także spowolnienie upływu czasu, dzięki czemu noce i dnie w grze będą dłuższe. Dłuższe będą także postoje, podczas których kierowcy będą musieli odpoczywać pomiędzy kursami. Co więcej, z gry znikną skrzyżowania na autostradach, prowadzenie ciężarówki ma być przerobione w taki sposób, by bardziej przypominało zabawę w ETS 2, a dzięki zmianom miasta, które będą dodane do gry w przyszłości, będą mogły mieć większy obszar i być gęściej zaludnione.

Nowa skala ma być identyczna do tej z ETS 2, podobny będzie więc też upływ czasu w obu tytułach. Jak ujawniają deweloperzy, teraz będą mieli czas także na to, by wrócić do kilku miejsc zrobionych poprzednio w "kompromisowej wersji" ze względu na niższą skalę i wykonać je jeszcze raz - bardziej realistycznie. Oczywiście proces przeskalowania zajmie sporo czasu - około kilku miesięcy. Dopiero po wydaniu aktualizacji deweloperzy powrócą do tworzenia nowych terenów, które będą udostępniane w formie płatnych DLC. Projektanci map już teraz ciężko pracują nad przeskalowaniem mapy. SCS ma dodatkowo nadzieję szybko powiększyć swoją ekipę i mieć dwa zespoły projektantów, które będą mogły jednocześnie pracować nad nowymi stanami.

Deweloperzy American Truck Simulator zapowiadają przeskalowanie mapy

GramTV przedstawia: