Batman: The Telltale Series na PC pod względem technicznym idzie w ślady Batman: Arkham Knight. Mrocznemu Rycerzowi komputery wyraźnie nie służą.
Batman: The Telltale Series na PC pod względem technicznym idzie w ślady Batman: Arkham Knight. Mrocznemu Rycerzowi komputery wyraźnie nie służą.
"Nigdy, przenigdy nie powinno się zamawiać gier przedpremierowo" - komentuje jeden ze sfrustrowanych nabywców Batman: The Telltale Series. "Gra na premierę jest w stu procentach zepsuta. Rozbija się za każdym razem w tym samym momencie" - zauważa inny. Nie brakuje też humorystycznych komentarzy. "Nawet ja chodzę (oryg. "run" - biegam - przyp. red.) lepiej niż ta gra, a jestem gruby" - pisze kolejny właściciel pecetowej wersji produkcji Telltale Games.
Jedna z osób mówi nawet o powracającej klątwie Batman: Arkham Knight. Choć wówczas mieliśmy do czynienia z tytułem zupełnie innego sortu, jego działanie na komputerach również pozostawiało wiele do życzenia. Warner Bros. zdecydował się nawet na czasowe wycofanie pecetowej edycji ze sprzedaży, ale nawet intensywne prace nad postawieniem tej wersji na nogi na niewiele się zdały. Oby ta historia nie powtórzyła się w przypadku Batman: The Telltale Series.
Okazuje się zresztą, że nie wszyscy na grę Telltale Games narzekają. Jeden z polskich graczy pisze: "Ja posiadam kartę AMD z najnowszymi sterownikami (16.7.3) i wszytko jest jak należy (stałe 60 FPS w rozdzielczości 1920x1080). Wychodzi na to, że wszystkie problemy techniczne dotyczące Batmanów mnie nie dotyczą (tak, Arkham Knight też był grywalny w dniu premiery)". To się nazywa mieć szczęście.