W Tyranny gracze będą mogli zobaczyć różne odcienie zła - zapowiada reżyser gry, Brian Heins. Mało tego, użytkownicy sami będą jego wykonawcami.
W Tyranny gracze będą mogli zobaczyć różne odcienie zła - zapowiada reżyser gry, Brian Heins. Mało tego, użytkownicy sami będą jego wykonawcami.
Sam Heins nie ukrywa swej ekscytacji kocepcją Tyranny. - Świetne jest to, że możemy naprawdę skupić się na dokonywaniu wyborów, które pozwalają graczom zobaczyć różne odcienie zła, a nie tylko żądnego krwi mordercę. Możliwość odkrywania nowych typów opowieści i postaci jest tak naprawdę tym, co sprawiło, że jest to produkcja moich marzeń - stwierdza.
Pozostaje jeszcze pytanie, jak rynek przyjmie nową produkcję Obsidianu. - Sądzę, że jest miejsce na klasyczne RPG-i pokroju Tyranny. Sukces Pillars of Eternity, Wasteland 2 i Divinity: Grzech Pierworodny - żeby wymienić tylko kilka - pokazał, że jest głośna grupa odbiorców, która uwielbia tego typu gry i chętnie gra w kolejne. Jako wieloletni fan takich RPG-ów jestem zachwycony możliwością tworzenia kolejnych - dodaje Heins.
Wczoraj Obsidian wypuścił nowe wideo z Tyranny. Grę uwzględniliśmy wśród najpopularniejszych premier listopada.